„Wszystko jest w twojej głowie. Opowieści o chorobach psychosomatycznych”. Suzanne O’Sullivan. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego 2017

Doktor O’Sullivan jest lekarzem neurologiem pracującym w University College London Hospital. O tym jak przebiegała jej ścieżka naukowa i zawodowa i dlaczego wybrała tę specjalizację dowiadujemy się  ze wstępu. Po jego przeczytaniu możemy się szybko zorientować, że pani doktor jest żeńską wersją serialowego doktora Housa – jest zafascynowana medycyną, a szczególnie diagnozą, którą traktuje jak detektywistyczną zagadkę. W swojej wieloletniej pracy zajmowała się głównie diagnozą i leczeniem epilepsji, jednak wiele przypadków zachorowań o niewyjaśnionej etiologii skłoniło ją do zainteresowania się zaburzeniami psychosomatycznymi.

I tym właśnie jest ta książka.   Autorka przeprowadza nas przez kolejne rozdziały, w których – niczym w odcinkach serialu – poznajemy nowych bohaterów, jej pacjentów. Pauline, Matthiew, Alice, Rachel  i inni byli pacjentami w oddziale wideotelemetrycznym, jednak nie potwierdzono u nich padaczki, stwardnienia rozsianego czy innej choroby neurologicznej.  Doktor O’Sullivan jako pierwsza, często po latach nieudanego leczenia, bólu i cierpienia,  rozpoznała u nich zaburzenia psychosomatyczne, czyli takie, w których etiologii duże znaczenia mają czynniki psychologiczne – emocje, stres, napięcie, wewnętrzne, nieuświadomione  konflikty. Zdaniem autorki mniej więcej jedna trzecia pacjentów  poradni neurologicznych cierpi na tego typu zaburzenia, tylko nie są one prawidłowo rozpoznawane. Dlaczego? „Sytuacja, w której pacjent słyszy, że jego fizyczne dolegliwości mają psychologiczne przyczyny jest dla niego trudna. Lekarze też nie lubią stawiać tego typu diagnozy,  boją się wzbudzić złość pacjenta i boją się, ze mogliby coś przeoczyć. Pacjenci ci często czują się uwięzieni w szarej strefie pomiędzy medycyną somatyczną a psychiatrią, w której nikt z przedstawicieli obu dziedzin nie bierze za nich w pełni odpowiedzialności.” – pisze dr O’Sullivan. Podążając za pełnymi czułości i troski wobec pacjentów opowieściami szybko przekonujemy się, że  ciało i umysł są ściśle powiązane, a procesy psychiczne znajdują odzwierciedlenie w ciele. Wszystko jest w naszej głowie, ale jednocześnie w ciele. Jeśli – jak Kartezjusz – jeszcze w to nie wierzycie, koniecznie przeczytajcie książkę!